Powered By Blogger

niedziela, 31 maja 2015

Data ważności do spożycia


    Data ważności produktu do spożycia to temat rzeka. Można powiedzieć ze absurd goni absurd. Mogłoby się wydawać że producenci żywności doskonale wiedzą kiedy wyprodukowany przez nich produkt przestaje być zdatny do spożycia. Nic bardziej mylnego. Producenci żywności gdzieś chyba coś przeoczyli. Zapomnieli chyba o tym że ich produkt może być wykorzystany przez inna firmę w celu połączenia z kompletnie innym produktem i co wtedy? Wtedy należy się głęboko zastanowić czy warto kupić dany produkt.

    Dziś opiszę bardzo prosty produkt spożywczy oraz jego produkcję od A do Z . Produkt bardzo popularny ,dostępny na wyciągniecie ręki w większości sklepów. Panie i Panowie przed wami nic innego jak „Sandwich'' . Tak dokładnie sandwich czyli dwa kawałki chleba połączone tym na co tylko mamy ochotę.

   Zdarzyło mi się pracować w firmie produkującej kanapki dla dużej sieci sklepów w UK. Praca prosta i bardzo przyjemna od poniedziałku do piątku. Weekendy wolne . Bylem odpowiedzialny za dostawy towaru, zamówienia itp. W weekendy dodatkowo pracowałem jako kierowca , dostarczając kanapki do głównego magazyny z którego następnie były rozsyłane do sklepów. Bardzo miło będę wspominał pracę w tym miejscu.

    Jak wiadomo do przygotowania kanapki potrzebne jest pieczywo,dodatki oraz osoby które poskładają wszystko w całość. Na początek napisze trochę o personelu. Biorąc pod uwagę to że praca na produkcji jest zaliczana do najniżej płatnych więc pracodawca nie ma większego wyboru wśród osób szukających pracę. Co za tym idzie towarzystwo jest mieszane i podobnie jak w większości miejsc tego typu całkowicie z przypadku ,bo coś trzeba w życiu robić. Większość dużych firm pomimo wypłacania najniższej krajowej stara się zaoszczędzić jak najwięcej poprzez zatrudnianie osób niepełnosprawnych fizycznie lub ograniczonych umysłowo co w tym kraju często idzie w parze. Wiadomo że chodzi o ulgi podatkowe oraz o wypłacanie takiej osobie niższej stawki godzinowej od pozostałych pracowników. Oczywiście osoba ta nie jest poszkodowana bo różnice w stawce godzinowej  pokrywa  państwo. Wydawać by się mogło że wilk syty i owca cała ale nie do końca. Tak naprawdę osoby tego typu to zmora osób zarządzających produkcją oraz pozostałych członków personelu. Jak wiadomo w większości hal produkcyjnych liczy się szybkość wykonywanej pracy ,szczególnie pracując z produktem spożywczym . Osoby ograniczone w jakikolwiek sposób tylko tą produkcje spowalniają. Przeważnie przydzielane są im mniej odpowiedzialne zadania ale nie zmienia to faktu że pracownik taki pracuje na pół obrotu osoby w pełni sprawnej . Nie trudno też o błędy , osoba taka musi podlegać ciągłej kontroli ze strony kierownika produkcji. Pamiętam jak jedna z takich osób kroiła rzeżuchę do kanapek wraz z torfem w którym rosła owa rzeżucha. Nikt raczej nie chciałby mieć drobinek ziemi między zębami podczas jedzenia kanapki. Przykładów mógłbym mnożyć ale to może innym razem. Tak naprawdę osoby takie nie powinny pracować w firmie gdzie jednym z ważnych czynników jest szybkość , ponieważ czas poświęcony im mógłby być wykorzystany w zupełnie inny sposób. Tak jak pisałem wcześniej korzyść ma tylko pracodawca, produkcja tylko na tym cierpi ale cóż... Wróćmy do kanapek.

    Do przygotowania kanapki potrzebujemy chleb. Pieczywo dostarczane jest we wczesnych godzinach rannych ,często przed 4 rano. Produkcja zaczyna prace o 7 rano. Pieczywo przeważnie ma 4 dniową datę do spożycia. Zakładając że pieczywo dostarczane jest nad ranem, to tak naprawdę nie mamy gwarancji na to czy zostało wyprodukowane tej samej nocy. Może dzień wcześniej, tego się nie dowiemy. Klips na opakowaniu można zmienić , to nie problem.

    Gdy mamy już pieczywo to potrzebujemy zgromadzić resztę produktów do wykonania kanapki.  Jak zapewne domyślacie się liczbę produktów ogranicza nam tylko nasza wyobraźnia lub wybór kanapek narzucony przez pracodawce. Standardowym dodatkiem jest szynka ,jaja, warzywa oraz kurczak. I to właśnie kurczak posłuży mi za dobry przykład do opisania problemu . Kurczak dostarczany jest jako produkt gotowany i zamrażany. Opakowania z zamrożonym kurczakiem wędrują do chłodni prosto na produkcje. Data ważności po rozmrożeniu to 5 dni. Nigdy nie zdążyło się tak aby kurczak po rozmrożeniu został w całości zużyty tego samego dnia .

    Tak więc mamy już chleb i kurczaka, potrzebujemy jeszcze majonez . Gdy zbierzemy już wszystkie produkty zaczynamy składać nasza kanapkę. Wiadomo że majonez jest przyprawiany np. curry . Gdy proces produkcji dobiega końca należy kanapki spakować w odpowiednie opakowania a następnie przykleić naklejkę z nazwą ,składem i datą ważności do spożycia. Przeważnie jest to od 3 do 5 dni. I tu zaczyna się kolejny problem .

    Wiemy już ze chleb ma 4 dni ważności , kurczak po rozmnożeniu 5 . Nawet jakbyśmy zrobili kanapki z kurczakiem tego samego dnia w którym dostarczony został chleb i kurczak to brakuje nam jednego dnia. Z tym że problem jest głębszy niż nam się wydaje. Produkcja nigdy nie dostaje zamówienia od sieci sklepów przed praca czyli o 7 rano. Fax z zamówieniem wysyłany jest po godzinie 15.00 w czasie kiedy produkcja kończy już prace. Skąd zatem wiedzieli ile wyprodukować kanapek? To proste porównywane są zamówienia z poprzednich tygodni na dany dzień i wybiera się średnia. Oczywiście nigdy nie trafi się idealnie. Nadwyżki kanapek wykorzystywane są dnia następnego a niedobór uzupełniany. Jeżeli produkcja ma spore nadwyżki to należy zużyć wszystko dnia następnego . Wiąże się to z przepakowywaniem kanapek i naklejaniem nowej daty ,czyli kolejny dzień nam uciekł . To samo tyczy się chleba , firma wysyła orientacyjne zamówienie do piekarni. Codziennie kilka lub kilkanaście chlebów zostaje na dzień następny. Jeśli użyjemy tego chleba do kanapek dnia następnego to zostaną nam tylko 2 dni daty ważności do spożycia . Szczerze to może tylko dzień bo chleb połączony z majonezem po kilku godzinach nie nadaje się do zjedzenia. Nie zapominajmy jeszcze o kurczaku. Czasem zamówienia na kanapki z kurczakiem są znacząco mniejsze od zamówień z poprzedniego tygodnia. Rozmrożony kurczak leży w chłodni kilka dni. Jeśli użyjemy kurczaka któremu został dzień daty do spożycia i połączymy to z pieczywem sprzed dwóch dni to jakim prawem na opakowaniu widnieje pięciodniowa data ważności do spożycia? Dodatkowo datuje się zawsze z dniem późniejszym ponieważ zamówienie z godziny 15.00 dotyczy dnia następnego a kanapki już są przygotowane. Kierowca zawozi kanapki do głównego magazynu rano dnia następnego i po kilku godzinach kanapki trafiają do sklepów.

    W większości przypadków kanapki które trafiają na półki sklepowe powinny być automatycznie wycofane ze sprzedaży. Nikt tego nie robi ponieważ nikt ze sprzedających oraz z kierownictwa sklepu nie ma o tym pojęcia. Producent chleba też nie wspomina na opakowaniu o ile dni data ważności skraca się po połączeniu chleba z innymi produktami spożywczymi . Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty ,omijać szerokim łukiem półki z gotowymi kanapkami.

    Tyle w temacie kanapek, mam nadzieje że większość z was po przeczytaniu tego posta zgodzi się z tym co napisałem . Myślę że opisałem to w bardzo prosty sposób. Następnym razem opisze datowanie produktów w kuchniach hotelowych i restauracyjnych . Tam to dopiero trwa prawdziwa wolność Tomku w swoim domku .

2 komentarze:

  1. Nooo ciekawe, ciekawe to co piszesz i jakzesz prawdziwe. Kazdy normalny czlowiek w sumie powinien zdawac sobie sprawe z tego, ze tak jest. Przynajmniej po krotkim namysle...... Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. No czasem warto się zastanowić nad tym co się kupuje. Pozdrawiam

      Usuń